Strona główna » Kącik RPG » Podgląd tematu

The Elder Scrolls IV: Oblivion (PC)

ObserwujMam (683)Gram (279)Ukończone (227)Kupię (47)

The Elder Scrolls IV: Oblivion PC - komentarze

Offline
wolekk //grupa Growi Bohaterowie » [ Subject Delta (exp. 81 / 200) lvl 6 ]0 kudos
Najlepsza gra przygodowa wszechczasów . Wątki: główny i poboczne 10/10, grafa 11/10, grywalność 10/10. Przejście gry z wątkami pobocznymi - które stanowią min. 90% gry i dodatkami zajmuje duuużo więcej niż kilka dni. Rozwój jednej postaci zajął mi ponad 200 godzin, bez wyczerpania możliwości.



Offline
ServantOfGod //grupa Wojownicy RPG » [ Żołnierz (exp. 168 / 200) lvl 6 ]0 kudos
Oblivion z całą pewnością jest produkcją bardzo udaną, niemniej jednak nie pozbawioną wad. Na duży plus trzeba grze zaliczyć olbrzymią swobodę poruszania się po ogromnym terenie oddanym do dyspozycji gracza - a jeśli nawet gdzieś się wejść nie da to zawsze można użyć lewitacji. Beznadziejne są moim zdaniem czary (ich animacja) i system awansu postaci. Wole ten tradycyjny z exp. Oczywiście dla niektórych takie nowatorskie podejście może być własnie zaletą. Dla mnie jest wadą (opłaca się np. dźgać w miarę niegroźnego przeciwnika swoją najsłabszą bronią - wtedy przed śmiercią otrzyma on więcej trafień, które komputer zlicza by przyznać bonus do statystyk i umiejętności; jak ktoś jest cierpliwy to może wyrobić sobie akrobatykę (o ile się nie mylę) zwyczajnie skacząc w miejscu...

Kto wie?
bigboy177 //grupa MiastoGier.pl » [ Redaktor Naczelny ]0 kudos
Cytat: ServantOfGod
Beznadziejne są moim zdaniem czary (ich animacja) i system awansu postaci.


Tutaj się zgadzam w 100%... Gra jest świetna pod wieloma względami, ale system pozyskiwania doświadczenia zupełnie nie trafiony.

Strasznie irytuje mnie też fakt, że choćbym nie wiem jak wspaniały oręż znalazł, zwykły bandzior będzie z takim samym. Pozostaje więc zainstalować kilka modów i dopiero wtedy gra nabiera kształtu jaki powinna mieć od samego początku.

Offline
ServantOfGod //grupa Wojownicy RPG » [ Żołnierz (exp. 168 / 200) lvl 6 ]0 kudos
Cytat: bigboy177

Strasznie irytuje mnie też fakt, że choćbym nie wiem jak wspaniały oręż znalazł, zwykły bandzior będzie z takim samym. Pozostaje więc zainstalować kilka modów i dopiero wtedy gra nabiera kształtu jaki powinna mieć od samego początku.

Dokładnie... tego zapomniałem dodać, dostosowywanie przez grę poziomu potworów i NPC do poziomu gracza jest zdecydowanie nietrafionym pomysłem. Tutaj przypomina mi się Two Worlds: Idę sobie drogą atakują bandyci, ale ich szef rozpoznaje kim jestem (chyba miała na to wpływ wysoka pozycja w bractwie), przepraszają i odtępują od ataku - można więc w grze zauważyć wzrost pozycji i siły odziaływania bohatera również na płaszczyźnie psychologicznej, nie mówiąc już o tym, że wszędobylskie wilki, które na początku sprawiały kłopoty, potem uczą się latać już po pierwszym uderzeniu.

Kto wie?
bigboy177 //grupa MiastoGier.pl » [ Redaktor Naczelny ]0 kudos
Wtedy faktycznie czuć, że postać się rozwija, to się zgadza... Powiedziałbym, że właśnie element levelowania przeciwników razem z graczem najbardziej denerwuje w Oblivionie i chyba to jest najsłabszym "ogniwem" gry. Mógłbym przeżyć system zdobywania doświadczenia, ale pod warunkiem, że czuję cały czas rozwój mojego bohatera, wspinanie się w hierarchii społecznej itd. W Oblivionie jest to praktycznie bez celowe, bo większość stworów i przeciwników jest tak samo trudna do pokonania na pierwszym, jak i 20 poziomie.

Offline
Kawira //grupa MiastoGier.pl » [ Współpracownik ]0 kudos
Hmmm powiem, że nie zauważyłem tego awansu stworków. Grałem naprawdę dokoksowanym Nordem, może dlatego ;p...niestety wg mnie najsłabszym ogniwem Obliviona jest brak realistycznego korzystania z mebli (a jakże!) oraz jakiś taki brak możliwości bycia częścią społeczeństwa. Zawsze czujesz się taki wyobcowany ;x...no i nie wiem jak wy, ale ja bym sobie jakiś sklep poprowadził np Szczęśliwy

Liczba czytelników: 475815, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53783 wątków oraz napisali 675821 postów.