Offline
I trylogia po raz kolejny ukończona, choć tym razem w bardzo wygodnej i szybkiej postaci Po raz kolejny mogłem przeżyć te niezapomniane momenty, odkryć parę nieznanych mi ciekawostek oraz przekonać się, że inaczej zapamiętałem trylogię. Dziś każda z gier wydaje się mniejsza niż kiedyś, nie przeszkadza to w grze, ale tak to chyba już jest gdy wraca się po latach do gier, które za się na pamięć.