Mając gdzieś w tyle głowy wspomnienia ze "starych dobrych czasów" zamówiłem Wasteland 2 w preoderze i...
...i po kilku godzinach gry stwierdziłem że to już nie to. Nie żeby to była słaba gra, jednak teraz patrzę w inną stronę, co innego mnie w gamingu pociąga. Dlatego trzecią odsłonę sobie odpuszczę, wspomogłem finansowo mr Fargo i już wystarczy, jednakże życzę miłej rozrywki.