Cytat: KrecikOwsik
A ja przyznam szczerze, że nie rozumiem tej ogromnej fali hejtu na Fallouta 4. Prawda, że graficznie gra ulega innym produkcjom, szczególnie jeśli brać pod uwagę optymalizację. Gdyby F4 przy takiej grafice mógł płynnie działać na sprzęcie sprzed dwóch czy trzech lat to nie miałbym aż takich zastrzeżeń. Szczególnie boli mnie ogromna krytyka w kierunku dialogów. Model wzięty żywcem z gier BioWare całkowicie trafił w mój gust. Prawdą jest to, że reakcje npc na nasze wybory mogłyby być bardziej znaczące ale w dalszym ciągu uważam, że jest to krok w dobrym kierunku ze strony Bethesdy. Podobnie jak (w końcu!) dubbingowany bohater, cutscenkowe dialogi itd. Mimo, że wiele osób narzeka na brak elementów RPG w F4 to moim zdaniem właśnie te rozwiązania pozwalają na lepsze utożsamienie się z bohaterem (nie o to czasem chodzi w grach RPG?). W moim osobistym odczuciu F4 broni się również fabularnie, co w grach Bethesdy często jest problemem. Żałuję trochę, że wątek przed wojną jest taki krótki. Mogliby ten fragment historii nieco przeciągnąć, choć pewnie byłaby masa graczy, którzy by z tego powodu ujadali miesiącami jaka to Bethesda zła, i że zamiast kolejnego fantastycznego RPGa dostaliśmy Simsy.
Jest w grze również kilka całkiem ciekawych drobiazgów, które niesamowicie uprzyjemniają rozgrywkę jak na przykład Codsworth, który naprawdę czyta nasze imię, przytakiwanie bohatera w czasie przeklikiwania dialogów lub zwiększanie radioaktywności przy wyładowaniach atmosferycznych.
No właśnie dobrze że to tylko twoje zdanie
, ogólnie to grafika pal licho do się przyzwyczaić do brzydoty.
Ale same teksty są słabe, zadania poboczne jak i te główne są naprawdę na niskim poziomie. Fabuła pppffff kto uważa że w nowych falloutach jest dobra to naprawdę życzę powodzenia. Dobrą fabułę to miałeś w F 1 i F2 i piszę tu tylko DOBRĄ, nie bardzo dobrą czy świetną.
To co było w F3,Nw,F4 to po prostu słabizna po całości jeżeli chodzi o fabułę.
Hejty też są dlatego że bardzo wyzbyto się elementów RPG z gry która powinna być RPGiem, a jest strzelanką.
Gdyby nie sama nazwa Fallout to chyba nikt by się nie zajarzył że gra właśnie w Fallouta. No i sama gra jakościowo jest bardzo słaba wszystko można to ocenić ze robiono ją w 1,5-2 lata niespełna co jest zdecydowanie za mało na Sandboxa.
Zresztą ze skyrimem było podobnie, tylko HYPE pozwalał o tym zapomnieć, dopiero po premierze ludzie zaczęli dostrzegać niechlujstwa Bethesdy na każdej z platform.
TOPIC:
Szkoda że nie ma już systemu oceniania. Przynajmniej tego ogólnego nie musi być oceniane wszystko osobno w skali od 1 do 10. Tylko ta finalna ocena jakby powróciła.