Może podobieństwo jakieś do Skyrima jest ale dla mnie Skyrim było grą która mnie jak mało gier wciągneło na dobre pół roku. Fakt że już kończyłem na "chama" bo też mnie znudzenie złapało ale było to po 5 miesiącach grania codziennie. Ta gra nie jest zła i jeszcze znudzenie zadaniami mi nie doskwiera ale dużo w nią nie grałem, jakieś 11 godzin