
Offline

Cieszę się, że pomimo niedostatków w niektórych kwestiach Risen 3 to wciągająca gra.
Szczególnie cieszą trzy odmienne frakcje, które przedłużają żywotność gry oraz ulepszony i fajnie wyglądający system walki, także tej za pomocą czarów. Teraz mag nie musi zadzierać kiecki i uciekać na pewną odległość by rzucić zaklęcie. Magia stała się o wiele bardziej dynamiczna. Trochę szkoda, że pojawiają się trzy wyspy z Risen 2: Antigua, Tacarigua oraz Wyspa Złodziei (w DLC). Zamiast nich wolałbym jakąś jedną większą w klimacie średniowiecza z dużym miastem na wzór Khorinis z Gothic II.
Poczekam sobie aż nieco stanieje i za kilka miesięcy się w nią wyposażę.

Poczekam sobie aż nieco stanieje i za kilka miesięcy się w nią wyposażę.
