Strona główna » Kącik RPG » Podgląd tematu
Artykuł - RetroStrefa - Neverwinter Nights - komentarze

Offline
Uxon //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Punisher (exp. 7250 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Neverwinter Nights nie jest stricte cRPG'iem. Jest świadomym połączeniem tego gatunku z sieciowym Hack and Slashem. Od razu w zamyśle twórców było stworzenie siekanki online, tylko nieco głębszej fabularnie niż np. Diablo. Porównywanie tej gry z Baldur's Gate lub Planescape: Torment jest dużym błędem, to tak, jakby obok siebie zestawić Quake i StarCraft, i dywagować, która gra jest lepsza. Bez sensu, bo to zupełnie różne gatunki. Jeśli nie nastawiacie się na kontynuacje staroszkolnych cRPG'ów i chcecie po prostu świetnej szpili, to NWN polecam serdecznie. Szczególnie drugi dodatek, wspomniany tutaj Hordes of the Underdark. Z tego co kojarzę dziś można całość w ładnym, pudełkowym wydaniu dostać za grosze.



Offline
Konto skasowane //grupa Mieszczanie » [ Niewolnik (exp. 0 / 10) lvl 1 ]0 kudos
Jeżeli już mamy tak bardzo wnikać w nazewnictwo, to nieco trudno mówić o łączeniu gatunku cRPG z hack & slashem. Bo, hack & slash to nic innego jak styl/model cRPG. Po drugie, kompletnie nie widzę tu żadnego pola pozwalającego z pełną śmiałością kwalifikować NWN jako hack & slash. H&N, z założenia nastawione na eksterminacje, walkę i auto-rozwój, może i jakoś mogłoby na siłę podpasować się pod charakter NWN, ale tylko i wyłącznie "na siłę". W końcu o ile H&N praktycznie każdorazowo prezentuje zręcznościowy model gry, tak walka w NWN skupia się przede wszystkim na strategii opartej na aktywnej pauzie. Po drugie, hack & slash - nastawiony głównie na prowadzenie bitek - z założenia nie skupia się na wykonywaniu questów, prowadzenia dialogów, etc. - których to w NWN jest od groma i jeszcze więcej. Może na upartego coś z tego H&N mógłbym podpiąć pod rozgrywkę sieciową, ale nie mam w zwyczaju na siłę wkręcania niepasujących śrubek ;). NWN to niemal w pełni klasyczny cRPG i niewiele tu elementów, które mogłyby kwalifikować go jako coś innego.
No i nie ukrywam, że stwierdzenie, iż Neverwinter Nights ma tyle wspólnego z Baldur's Gate, co Quake ze Starcraftem... brzmi przynajmniej "daleko idąco" ;)

Offline
Uxon //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Punisher (exp. 7250 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Cóż, dla mnie Baldur's Gate i Neverwinter Nights to dwie zupełnie różne od siebie gry. No ale niech Ci będzie, może zestawienie obok siebie i porównanie Quake - Starcraft jest trochę przesadzone w tym przypadku Uśmiech Niemniej fabuła jest strasznie uproszczona i niezbyt ambitna, (co zasadniczo jest cechą h'n's) tak jak i brak możliwości sterowania własnym towarzyszem (tylko jednym tutaj). W dodatkach można było chociaż zmieniać mu ekwipunek (na wzór najemnika w Diablo 2), w podstawce nawet takiej opcji nie było. A obecność aktywnej pauzy wcale nie zmienia faktu, że NWN jest nastawione głównie na walkę. Ale mimo wszystko gra jest naprawdę świetna i tak samo świetnie się przy niej bawiłem. I, żeby nie było, z Twoją recenzją, i wnioskiem, że warto zagrać jak najbardziej się zgadzam Uśmiech Pozdrawiam

Offline
Konto skasowane //grupa Mieszczanie » [ Niewolnik (exp. 0 / 10) lvl 1 ]0 kudos
Zgodzę się, że są to gry różne, choć może nie do końca się zgodzę, że są "zupełnie" różne Dumny Ale oczywiście jakieś "gatunkowe" filozofie nie mają w gruncie rzeczy sensu, tak jak mówisz - po prostu warto odpalić i samemu sobie wyrobić zdanie. Czy nazwiemy to klasycznym cRPG, czy hack & slashem - podobnych gier produkuje się raczej niewiele, a szkoda (choć póki co takie tendencje wracają, co bardzo mnie cieszy). Pozdrawiam Uśmiech

Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2056 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Jeden z moich pierwszych erpegów zaraz po Gothicu i Might and Magic VIII. Chociaż w porównaniu do takich Baldursów jest nieco więcej tutaj hack & slasha, ale i tak bardzo przyjemnie się grało i miło wspominam czas spędzony z Neverwinter. No, to będzie coś około 10 lat jak grałem w NWN...

Offline
Fox46 //grupa Wojownicy RPG » [ Maestro de la Orden (exp. 150432 / 8388600) lvl 20 ]0 kudos
Heh nie bądźcie już śmieszni z tym hack & slashem, to że więcej się walczyło niż w Baldur's Gate nie znaczy ze był tym gatunkiem, albo że go chociaż trochę przypominał.
Od tego zacznijmy że żadna gra nie może być nawet troszeczkę hack & slashem skoro jest na zasadach Dungeons & Dragons. Takiego Dragon Age sobie można tak nazywać szczególnie dwójkę.
Z BG to tylko Dark Alliance 1 i 2 było typowym podejściem do hack & slasha. Niestety Dungeons & Dragons porzucono bo potem gracze chcieli szybszej akcji a D&D po prostu taki nie był, młodziakom ten system się nie podobał.

Offline
sparrow1990 //grupa Mieszczanie » [ Wędrowiec (exp. 23 / 30) lvl 3 ]0 kudos
Podchodziłem do tej gry wiele razy i nigdy jej nie skończyłem. Fabuła jest nudna, grafika szkaradna, a lokacje wyglądają jak poskładane z klocków. Nie zależy mi na pięknej grafice ale stary Baldur's Gate wyglądał o niebo lepiej od tego kanciastego potwora. Jak już pisałem nigdy nie dotrwałem do końca, ostatnio zaciąłem się na 3. rozdziale i gra wyleciała z dysku. W tej produkcji nie robi się nic oprócz łażenia od lokacji do lokacji i zabijania przeciwników. Nie raz i nie dwa wkurzałem się na to, że postacie podczas walki gibią się na boki, robią uniki ale trafić w przeciwnika nie potrafią za cholerę, przynajmniej na początku gry bo później jest już o wiele lepiej. Podsumowując gra jest nudna, a porównaniu do klasyków pokroju BG, P: T nawet IWD niema sensu bo to nie ta liga.

Offline
Uxon //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Punisher (exp. 7250 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
@Fox Napisałem wcześniej, że sami twórcy NWN nawet po premierze reklamowali tę grę jako h'n's online, takie były pierwotne założenia i cel. I taka jest ta gra, jeden bohater, pełno walki, oklepana fabuła. Trzy rzeczy, które definiują ten gatunek w stu procentach. No ale nieważne, w sumie jeśli gra jest dobra, to nie ma znaczenia do którego z nich się zalicza Uśmiech

Offline
PabloMG //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ El Mariachi (exp. 929 / 1600) lvl 9 ]0 kudos
Neverwinter Nights jest bardzo nie równą grą z jednej strony dobry system rozwoju postaci można było stworzyć wiele bulidów, grywalny tryb multi rozgrywka ze znajomymi dawał wiele zabawy ale patrząc z drugiej strony tryb dla jednego gracza nie zachwycał fabuła gry nie powalała była za łatwa do przewidzenia, projekt lokacji leżał obszary mogły być lepiej zagospodarowane niby z kolejnymi dodatkami lokacje były coraz ciekawsze ale czemu nie można była się przyłożyć od początku. Reasumując Neverwinter Nights wypada słabiej w porównaniu do Baldur's Gate 1 i 2 czy Icewind Dale 1, brakuje mu klimatu oraz grywalności która by przyciągnął do dłuższego grania.

Liczba czytelników: 475800, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53764 wątków oraz napisali 675763 postów.