The Elder Scrolls V: Skyrim (PC)

Jeszcze nie udało mi się w nią pograć, ale ta recenzja sprawiła, ze jeszcze nigdy nie było mi tak spieszno do jakiegoś tytułu.

Myślę że jeżeli ktoś lubi trochę więcej niż samo zabijanie to ta gra przypadnie mu do gustu . W niej każdy znajdzie coś dla siebie i faktem jest że grając zapominamy o fabule . Ta gra sama w sobie żyje i wciąga nas w to swoje pełne uroku życie . " Rubta co chceta "

Od razu spodziewałem się 10/10
Chyba kupie na konsole, hmm...

Róbta* jak już

@Raaistlin, jaki zaszczyt na Ciebie spadł, móc zrecenzować taki tytuł ;)

No to Panie recenzencie pomimo trudnego zadania jakie przed Tobą postawiono w postaci recenzji tej wspaniałej gry w mojej opini nie można było się lepiej spisać. Wszystko co zostało tu opisane ma miejsce w rzeczywistośći - zwiedziłem już soldiny kawał krainy Skyrim i zgadzam się z każdym zdaniem, słowem i przecinkiem. Gra naprawdę zachwyca - piszę już to chyba po raz 10-ty ale gra ze wszechmiar na to zasługuje. Nawiązując do recenji cieszę się że nie tylko ja zauważyłem drażniący czasem balans z bandytami - na dziesięciu rzezimieszków 9 pada od jednego ciosu a ten "mocniejszy" potrafi niejednokrotnie ostro dać nam w kość ;] - przez co nieraz czekał mnie "load game" - tym bardziej potrafi być to irytujące że przed momentem ubiliśmy skrzydlatego gada bez wiekszego kłopotu Jeśli chodzi o mnie to wątek główny ruszam w momencie gdy sie już nalatam po grobowcach - a tak nawet się o nim nie myśli - no bo przecież na radarze już nam sie zaznaczył nowy grobowiec czy jaskinia do spenetrowania - i jakże tu się oprzeć? - i tak można sie poruszać tygodniami. Tu również sie zgodzę że swiat jest wypchany po brzegi - TU nie ma mozliwości nudy i robienia bezcelowych kilometrów po pustyniach - jak miało to miejsce w Morrowindzie. Nie bede sie rozgadywał bo drugą recenzje napiszę - w każdym razie każdy powienien zagrać w skyrima - Rav...

A tam trudne zadanie. Ono jest bajecznie proste. Ja niestety jestem zmuszony do grania na minimalnych ustawieniach i gra graficznie mi się podoba, ciekawe co jest na maksymalnym poziomie... Jak się dostane na te cholerne studia i dostanę nowego kompa ( a sam chyba sobie w końcu kupię konsolę ) to odrobię zaległości z grami na maksymalnych detalach

Ja też się wstrzymuję bo 9 ocena byłą by OK gra nie zasługuję na 10/10 bo między innymi ma Bugi + twórcy zrobili standardowy błąd tak jak w Oblivionie czyli świat jest taki wymarły czasem jedziemy i jedziemy i nikt nas nie atakuje tylko w takich miejscówkach hasają się potwory itp: do tego w konsolowej wersji zd.... tekstury fakt to jest PC ale ogólnie Skyrim to skyrim

Foxiu, nie grałeś, to co oceniasz?

Gra zasługuje bezapelacyjnie na 10/10, gra roku 2011.

Niemożliwym jest, żeby tak duży tytuł nie miał bugów. Do tego nie są one jakoś strasznie mocno irytujące z tego co mi wiadomo, więc można przymknąć na nie oko.



Dla mnie to akurat zaleta. Nie chciałbym żeby w Skyrimie co 20 metrów atakował mnie kolejny przeciwnik, bo po pewnym czasie niemal na pewno zrobiłoby się to irytujące.

Tak jest zawsze . Jak ktoś nie grał to nie powinien o grze pisać A wystarczyło by przeczytać wszystkie recenzje i wyciągnąć właściwe wnioski