Strona główna » Kącik RPG » Podgląd tematu

The Elder Scrolls IV: Oblivion (PC)

ObserwujMam (684)Gram (279)Ukończone (227)Kupię (47)

Artykuł - DLC, czyli jak oskubać przeciętnego gracza. - kome

Offline
MicMus123456789 //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2011 ]0 kudos
Pojęcie DLC ma szerokie zastosowanie patrząc na DLC do GTA IV i na te np do Dragon Age widać różnicę. Najbardziej boli kiedy DLC jest wyciętym fragmentem gry tak jak ME 2 czy AC II na konsolę. JA mam nadzieję że w przyszłości DLC na prawdę będzie dodawać coś nowego a nie to co twórcy wycieli z podstawki.



Offline
bat2008kam //grupa Stara Gwardia » [ Hamster: Total War (exp. 49226 / 54800) lvl 17 ]0 kudos
Cóż, gdyby nie DLC-ki, nadal mielibyśmy pudełkowe dodatki, nie byłoby gier, w których byłyby powycinane określone fragmenty, skąpe Acti byłoby nieco mniej skąpe (słynne sieciowe dodatki do CoD-a). Byłoby lepiej... Największym problemem DLC jest to, że się tak dobrze sprzedają - oznacza to nie mniej ni więcej to, że trend ten będzie tylko narastał Poirytowany . Są oczywiście zacne wyjątki (choćby wspomniane przez MicMus-a Epizody z Liberty City, które są lepsze niż podstawka!), ale niestety większość to tylko liche pakiety misji (najczęściej na 2 godziny) lub skórki (ubrania, bronie itp. dla bohaterów).

I właśnie dlatego tego shitu nie tykam. Epizody kupiłem w edycji pudełkowej... Z drugiej strony zawsze można poczekać na grę w pakiecie GOTY. Ale po co czekać rok (lub więcej) na grę, która powinna tak wyglądać w dniu premiery?

Offline
zegier //grupa Wojownicy RPG » [ Wojownik (exp. 348 / 400) lvl 7 ]0 kudos
Chyba zaryzykuję nawet stwierdzenie, że nienawidzę DLC. Mam jednak to szczęście, że jestem cierpliwy i mogę poczekać na kompletną wersję pudełkową nawet 2 lata. Oczywiście wolałbym tego nie robić, ale co począć. Może kiedyś dotrze do deweloperów, że robią źle, oby szybko.

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9272 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
DLC to chyba tylko przedsmak tego co nas czeka. Mam dziwne przeczucie, że przyszłością będą darmowe gry z mikrotransakcjami. Wówczas za darmo dostaniemy tylko trzon gry, a resztę elementów systematycznie trzeba będzie dokupywać. Battlefield: Play4Free to może być właśnie eksperyment. NFS World by się przyjął gdyby nie słaba jakość gry. To samo liczne MMO czy masa przeglądarkowych gier, gdzie trzeba jakieś elementy kupować za kasę.

Offline
MicMus123456789 //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2011 ]0 kudos
Poruszyłeś ciekawą i niepokojącą rzez. W jeden z gazet komputerowych nie pamiętam jakiej widziałem komiks z Activision i Call of Duty w roli głównej. A komiks przedstawiał -- Activision wypuszcza darmowego CoD'a a co najlepsze w tym jest że w grze nic nie było to znaczy nawet podstawową broni trzeba było wszystko zakupić jako DLC. To bardzo czarna perspektywa przyszłości DLC.

Offline
zvarownik //grupa MiastoGier.pl » [ Współpracownik ]0 kudos
A mi tam nie przeszkadza to ani trochę. Znaczy wkurza mnie fakt, że wycinają fragmenty gry, a później każą za to płacić, jednak rzeczy typu Vietnam, ostatnie nowe zadania do NFS Hot Pursuit (tanie, a zapewniają bodajże ze 4 godziny dodatkowej gry), dodatki od Rockstar, nowe mapy do multi (ale za rozsądną cenę), itd. Jestem na tak, przynajmniej niektóre gry krążą przez to w czytniku przez wiele miesięcy. Jednak faktycznie, jak mam bulić za zbroje, ciuszki, nowe auta, czy nowe bronie, to mam to głęboko w d... Jak dodatkowa zawartość rzeczywiście zapewni więcej zabawy w moich ulubionych grach, to z wielką chęcią dam im zarobić, w innym przypadku zwyczajnie olewam Uśmiech

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9272 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Otóż to, jeśli dodatki są sensowne to jestem jak najbardziej za. Znacząco potrafią wydłużyć żywotność gry. Nowe mapy, nowe trasy czy możliwość przejścia kampanii oczami innego bohatera to świetne pomysły, byleby były za rozsądna cenę, a nie jak map packi do CoDa.

To samo dodatki do GTA IV. Wszystko ma jednak swoje granice. Jak wydawcy ewidentnie robią nas w balona, umieszczając DLC od razu na płycie albo każąc sobie kupować elementy, które powinny być od razu w grze to takich powinniśmy spalić na stosie. Jeśli produkcja DLC przedłuża wydanie kolejnej części to jestem przeciw DLC. DLC w dniu premiery itp. zagrywki mające na celu wyciągnąć od nas kasę, o tym słyszy się coraz częściej. Temu jestem przeciw.

Offline
Fox46 //grupa Wojownicy RPG » [ Maestro de la Orden (exp. 150432 / 8388600) lvl 20 ]0 kudos
Cytat: Lucas-AT
Otóż to, jeśli dodatki są sensowne to jestem jak najbardziej za. Znacząco potrafią wydłużyć żywotność gry.
taki np: Vietnam o wiele wydłuża zabawę wnosi dużo nowego(bronie pojazdy itp: ).

U nas w Polsce DLC są drogie dla innych krajów są po prostu tanie, jak u nas np: jakieś ubranko kosztuje 12zł to w innych krajach o połowę taniej, potem się dziwić że ludzie to kupują. Obecnie nigdy nie kupuje DLC wielu jest ludzi i nie gadajcie że tak nie jest, że mają Oryginalną grę a DLC ściągają pirackie. Na PC można takie coś pobrać za free działa nawet z oryginalnymi wersjami gry.

Kiedyś nie było DLC ale typowe duże dodatki do gry (to to samo ale jeszcze nie było tak rozpowszechniony ten skrót Downloadable content tak zwany DLC).

Ja nigdy nie kupie żadnego DLC chyba że będzie wnosił bardzo wiele jak np: Vietnam czy Red Dead Redemption: Undead Nightmare. A takich naprawdę jest bardzo mało które wnoszą bardzo dużo nowego wydłużają fajnie zabawę (na wiele godzin ) a są w cenie podstawowego małego DLC za 50zł które ma 2 mapki 1 ciuszek i jeden dodatkowy tryb gry.

Liczba czytelników: 475743, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53681 wątków oraz napisali 675285 postów.