Cytat: DaerdinOni dzwonili (przynajmniej do mnie), więc jeśli to gdzieś niedaleko było, to mogłeś im powiedzieć, żeby podjechali gdzie indziej
Ciężko - jak dzwonili, byłem w busie na wysokości huntera, czyli w Świętochłowicach
A ja swojego kota nie mogłem z plecaka wyciągnąć, jak się rozpakowywałem

Uparła się, ze chce tam spać i tyle
EDIT: Paczka doszła. Wszystko ładnie elegancko, nic się nie pogniotło i nie zniszczyło. Tylko kurtka ciut za duża, ale t-shirt (a właściwie polo) już pasuje

Kubeczek pierwsza klasa a torby są idealne na cieszyńskie łażenie na zakupy