
Offline

Jedyna moja styczność z Dreamcastem to stoisko w markecie, ale obok stało PS2, które bardziej mnie wtedy interesowało. Gdyby nie to, że konsola zbyt długo nie przetrwała na rynku, to nie byłaby tak niszowa. Samo przeniesienie GTA 3 pewnie nie było zbyt prostym zabiegiem, ale też czy nie ściągnie kłopotów w postaci pozwu na "portowców".