Jakoś chyba wyrosłem z bijatyk. Ostatnie, które jako tako mnie bawiło to było Injustice 2, później już nic nie pyklo, ani Soul Calibur 6, ani Tekken 7, Street Fighter 4 też niby ładny, ale same rozbłyski i kolorki.
Mortala 11 ogralem kampanie w gamepassie na Xboxie i po kampanii miałem gry dość.
Chyba Za stary jestem już na takie gry, albo są przekombinowane.
O dziwo Soul Calibur 1 z dreamcasta dalej mnie bawi, to samo Tekken 5.
Te nowe już nie.