Cytat: Materdea
Poza tym informowanie o takich ruchach publicznie, zanim udziałowcy dostaną memo, jest - o ile mi wiadomo, a ekonomię miałem tylko na jednym semestrze - chyba nawet nie do końca legalne.
Tak dokładnie jest.
Jeśli ktoś z zarządu przypadkowo wysypie się, to może czekać go sprawa sądowa. Spółki giełdowe mają obowiązek, wynikający z Kodeku Spółek Handlowych, wcześniej opublikować takie info, nie w prasie, nie na YT, Twiterze, czy nawet chlapnąć znajomemu, a w specjalnych raportach ESPI (
o takim), tak by spekulanci nie mogli zawczasu zrobić wałka na akcjach (kupując w dołku, sprzedając gdy info pójdzie w świat i kurs wystrzeli) - to grozi więzieniem.