Grand Theft Auto V (PC)

To ciekawostka, o której nie wiedziałem nawet, bo grałem w GTA 1 na PSX, a tam byli tylko mężczyźni do wyboru
Poza tym komu miałaby przeszkadzać postać kobieca skoro również w GTA Online można ją wybrać?

Ja też nie rozumiem co ludzie mają do kobiecej postaci w GTA. Kobiety też parają się bandyterką, były i takie które przewodziły rodzinom mafijnym. Rozumiem krytykę politycznej poprawności i wciskania mniejszości wszędzie na siłę. Ale tu ma szansę że może się to udać. Z przecieków wynika że Rockstar ma ciekawy pomysł na historię, mówi się o nawiązaniach do Bonie i Clyde, może być fajnie.

Mi mrPack przeszkadza jedna rzecz, że nie skupili się na kobiecej postaci a nie wycięli męskiej, choć raz chciałbym przejść GTA, gdzie gra się jedną postacią a nie trzema.

Nie grałam w Vice City , San Andreas i Czwórkę ale tam chyba był jeden protagonista. A koncepcja z trzema bohaterami bardzo mi się podobała . Trzech bandziorów , zakapiorów a jednak różnili się od siebie . I fajne te wzajemne relacje między nimi .Dla mnie to mocny punkt GTA V .Szkoda że nie było żadnej kobitki w tym terceciku ale nie cierpię z tego powodu , były za to żona i córcia Michaela , ciocia Franklina no i najważniejsza , mamusia Trevora.

Myślę, że trzech bohaterów to był pomysł genialny, ale jego siła tkwiła w tym, że był to pomysł unikatowy, charakteryzujący tylko GTA V. Dlatego myślę, że GTA V powinno zapisać się w historii mając ten unikatowy dla serii pomysł na wyłączność. Niemniej, i tak chętnie bym zobaczył dwóch bohaterów - kobietę i policjanta. Trudno na ten temat dywagować. Trzeba poczekać na to, co Rockstar wysmaży.

Spoiler z RDR2

Ci co grali w RDR2 wiedzą jak Rockstar fajnie zagrało zmianą bohatera w epilogu na Johna Marstona. Tak więc pomysły mogą być różne i wcale nie muszą kopiować GTA V