Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
W Starfield nie będziemy w stanie startować i lądować na planetach - komentarze



Offline
Barbarella. //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 3553 / 4800) lvl 11 ]1 kudos
Nie wiem jak tam w innych kosmicznych grach ale np. w Kotorach czy ME były tylko ewentualnie jakieś animacje i dobrze .Po co się bawić takimi pierdołami ,gra jest wystarczająco czasochłonna. No i przecież bym się rozbiła w 90 % lądowań. Poirytowany

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9266 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Brak płynnego przejścia pomiędzy przestrzenią kosmiczną a atmosferą planety to jedna z gorszych wiadomości o grze. Trochę dziwne tłumaczenie, że "to wcale nie jest takie istotne" bo myślę że w grze która ma spełniać fantazje o eksploracji kosmosu to jest istotne. Wejście z kosmicznej pustki w atmosferę planety i vice versa to jeden z najważniejszych i najbardziej magicznych momentów przy podróżowaniu statkiem kosmicznym. A, że mamy budować statki kosmiczne i gra jest o eksploracji kosmosu, to brak tego przejścia będzie dla mnie ogromnym minusem.

Ale to studio, które do tej pory ma ekrany ładowania przy wejściu do nawet najmniejszych pomieszczeń, więc takie przejście jest pewnie grubo powyżej ich umiejętności i zdolności silnika.

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
Aha.... czyli to tak a propos immersji? Niemy bohater, bo immersja, brak manualnego lądowania, bo?....

Czyli jednak z moich porównań Elite Dangerous mogę wykreślić... W ED spędziłem 200h dlatego, że człowiek miał niesamowitą przyjemność i uczucie kontroli nad podróżą między układami, skokami nadświetlnymi, lądowania na planetach, odczucia tarcia przy wchodzeniu w atmosferę i wiele, wiele, wiele, wiele więcej Dumny

Liczba czytelników: 475718, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53633 wątków oraz napisali 675119 postów.