Na razie o dacie premiery możecie zapomnieć. Ale ponoć pograć w pierwszy akt pełen błędów za dwie stówy już można.
Kiedyś deweloperzy płacili testerom za pracę. Dziś testerzy płacą dewom i to od razu pełną stawkę, byleby tylko liznąć wątpliwej jakości produktu.