Chętnie bym zagrał w nowego Drivera Ubi zamiast trzaskać kolejne Assassin's Creed i Far Cry mógłby sobie przypomnieć o tej oraz kilku innych seriach

Gdyby to była ekranizacja moich przygód z Driverem to skończyłaby się w garażu

A moja na jakimś murze. R.I.P. Barbarella

Masz na myśli ten z pierwszej części na samym początku? Przyznam, że kiedy grałem wiele lat temu to był prawdziwy koszmar (szczególnie nawrót 180 na wstecznym ), ale nie tak dawno odpaliłem sobie i po kilku próbach udało mi się zaliczyć ten "test" Później zremasterowali go w Driver: San Francisco, ale tam to w ogóle nie było problemu.

Zawsze można wynająć kaskadera.
Dokładnie ten. Za dzieciaka nie udało mi się z niego wyjechać, a w późniejszych latach już do Drivera nie powróciłem. Chociaż wciąż go mam i jakieś późniejsze części (w tym San Francisco) w wydaniu z najpopularniejszego miesięcznika o grach w Polsce.