Horizon II: Forbidden West (PS5)

For the Payers.

Moim zdaniem nie ma w tym przypadku akurat nic dziwnego, bo gra wychodzi jednocześnie na obie platformy i każdy wybierze na czym chce zagrać. Dziwnym by było gdybym mógł kupić tańszą wersję na PS4 i od razu za dopłatą ulepszyć do PS5, gdzie dopłata pewnie była by niższa niż standardowa cena gry na PS5.

Zdradzę sekret, że niektóre gry na PS4 mają plakietkę "(darmowy) upgrade PS5" i nie kupuje się dwa razy tego samego tytułu. Ba, nawet wydane niedawno Dungeons & Dragons: Dark Alliance nie miało nawet wydania na PS5, bo kupowało się na "czwórkę" i grało na "piątce" (z jakością oczywiście odpowiadającą danej konsoli). Horizon akurat przygotowywane jest na obie generacje, więc oprócz 4K i 60 klatek nie spodziewam się bardziej znaczących różnic.

Microsoft jednak nie ciął i Smart Delivery faktycznie dowozi.

Sony powinno dostać solidnego liścia, by się opamiętali, bo takie zagrywki to już przesada. Mam nadzieję, że spadnie na nich solidny hejt.

Mam wrażenie, że Sony poczuło się zbyt pewnie po sukcesie poprzedniej generacji i zaczynają olewać graczy, a także popełniać błędy podobne do Microsoftu przy okazji premiery Xboxa One. Jak nie wyższe ceny, to brak możliwości zagrania w kupioną grę z użyciem wstecznej kompatybilności, albo ostatnio brak fizycznej kopii gry w kolekcjonerskich wydaniach Horizon Forbidden West.

Sony to teraz straszne złotówy - polityka upgrade’ów jest wręcz niedorzeczna. A zresztą - dział mobilny też pofrunął w kosmos, bo Xperie nie interesują już nikogo, a cenowo to wciąż najwyższa półka. Chciałbym, żeby MS wygrało tę generację, ale fanboyom wystarczy raz na jakiś czas rzucić exa, a wybaczą wszystko.

O Darmowych upgradach faktycznie zapomniałem, szczerze jeszcze żadnej gry nie ulepszałem, ale i tak chyba większość darmowych aktualizacji było do gier zewnętrznych wydawców. Po za tym pojawiła się informacja, że Sony jednak udostępni aktualizacje do PS5.

No udostępni, ale za darmo tylko do Horizona 2. Kolejne gry już będą miały tylko płatne aktualizacje. Tak więc rzeczywistość w której płatne patche stają się faktem już nadeszła.

Dla Sony to są 2 osobne wydania, więc trzeba płacić osobno Tak na poważnie to rządy Jima Ryana to jakaś katastrofa Ja już tracę chęć, by w tym momencie inwestować w PS5 Na PS4 stos gier jeszcze w foliach, a to, że jest niższa jakość mi nie przeszkadza. Nie rezygnuję z kupna konsoli nowej generacji całkowicie, ale chyba na razie sobie odpuszczę. Do czasu aż ogarnę starsze tytuły nowe gry odpowiednio stanieją, a sam sprzęt może będzie bardziej dostępny i konfiguracja też może zostanie poprawiona