Cytat: luki505
Przecież epic jest upośledzony jak mało który launcher... Przykład:
Pobieranie Troy którego dawali za darmo tydzień po rozdaniu zajęło mi 1h (net 1Gbs downloadu) a kumplowi kilka minut gdy trafiła na steamie.
Nie mam porównania, bo nie kupuję tych samych gier na różne platformy, chyba że Epic daje darmówkę na coś, co już wcześniej miałem gdzie indziej. Jeśli rzeczywiście tak jest, to jest to przewaga platformy Valve. Inna sprawa, że jest to niedogodność jednorazowa (w przeciwieństwie do tego długiego odpalania, o którym wspomniałem w swoim poprzednim poście), a godzina dla mnie to jest jeszcze czas do przeżycia. Potrafię dłużej prasę czytać w ramach przeglądania Internetu przed graniem.
Cytat: luki505
Sorry ale epic nie ma podstawowych funkcji takich jak koszyk, funkcje społecznościowe, wsparcie dla modów i modderów, pobieranie z ich launchera to jakiś żart w XXI wieku.
Z tym koszykiem to się nawet swego czasu zastanawiałem, czy to nie jest umyślne działanie. Widzieliśmy ostatnio po promocji Ubisoftu, jak potężne "zniżkowe combosy" można było wykręcać mając do dyspozycji koszyk i kupon na -40zł na każdy zakup powyżej 60zł. Epic i tak generuje w tej chwili potężne straty. Gdyby jeszcze pozwolili nam wykorzystywać te kody na całe koszyki zamiast pojedynczych gier, podejrzewam że te wciąż relatywnie niewielkie przychody zmalałyby im jeszcze bardziej.
Mody to coś, w co ja się bawię rzadko. Aczkolwiek czasem, jak w przypadku Skyrima czy Stalkerów, jest to gra warta świeczki. Zdecydowanie lepiej sięgnąć po takie produkcje na platformie, która tego typu rzeczy ułatwia, w tym przypadku to będzie oczywiście Steam. Tylko że ja nie zamierzam zostawać zelotą jednej lub drugiej strony. Jeśli wiem, że dana gra sporo zyskuje dzięki modom i będę się chciał w to bawić, kupię na Steamie. Jeśli nie, a taniej będzie na Epicu, to wezmę na Epicu. Nie widzę tu zgrzytu w swoim podejściu.
Funkcje społecznościowe to już zupełnie indywidualna sprawa. Gdyby Steam nagle wyłączył je całkowicie, prawdopodobnie nawet bym się nie zorientował. I znowu, jeśli dla kogoś to ważny element, proszę uprzejmie, przecież mi to nie przeszkadza. Jednocześnie sam roszczę sobie prawo do wyboru oferty najbardziej odpowiadającej moim potrzebom.
Cytat: luki505
I oni się dziwią że ich steam rozjeżdża jak chce? Epic myśli że grą dla gimbusów i darmowymi indykami wygra cokolwiek, podobnie myśli Microsoft i obie firmy dostają/dostały baty.
Gdzieś czytałem, że Epic całkiem rozsądnie rozpisał sobie plan na wejście w ten rynek. Straty mają w tej chwili wielomilionowe i zakładają taki stan rzeczy chyba nawet do 2023r. włącznie. Żaden ze mnie analityk, więc nie podejmę się oceny, czy im to wypali czy nie, natomiast widać moim zdaniem, że wiedzieli na co się porywają. Steam jeszcze długo będzie ich "rozjeżdżał", ale jeśli będzie biernie patrzył, to w końcu się przejedzie. Pobierają wysoką prowizję od twórców, a ich promocje od dłuższego czasu to jest śmiech na sali. Epic, choć jest nowym podmiotem w tej konkretnej niszy, nie ma w swoich kadrach nowicjuszów. Będą oni szukali każdej luki, w którą można się wcisnąć. Czas pokaże, z jakim efektem.
Zdanie o grach dla gimbusów i indykach uznaję za hiperbolę. Choć większość gier rozdawanych za darmo istotnie jest indie, to przecież mieliśmy i pozycje potężne: GTA V, Control, Civilization VI, Troy: Total War. Naprawdę strach czasem coś kupić, nawet względnie nowego, bo zaraz Epic może zaskoczyć.
Cytat: luki505
Wolę kupić na steamie i móc oddać niż wydać na epicu i żałować do końca życia ze wydałem na gniota kasę.
Przyznaję się bez bicia, nie rozumiem tego zdania. Nie wiem, co i jak przy cyfrowej dystrybucji możesz oddać i nie wiem, czemu miałbyś wydawać kasę na gniota w jakichkolwiek okolicznościach? Rzecz się tyczy kupna gry X na Steamie, Epicu lub innym sklepie. Jeśli gra X jest gniotem, nie warto kupić jej nigdy.
Cytat: luki505Poza tym przeceny na steamie są częstsze, lepsze i większe. Nic więc dziwnego że steam ma w ciągu roku miliony nowych kont a epic po kilkanaście tysięcy zaledwie
z ich kont które mają to 50% jest nieaktywnych bo ludzie dodają gry do konta i mają wbite w ten launcher.
No tutaj to bym polemizował. Gdy ostatni raz cokolwiek kupiłem na Steamie (ale faktycznie Steamie, nie na CDKeys czy innych Enebach, które sprzedają klucze Steamowe), to świat jeszcze nie słyszał o czymś takim jak Covid. Zresztą, widzę też np. po komentarzach na Łowcach Gier, że te megawyprzedaże Steama już nie cieszą się takim powodzeniem jak kiedyś. Powód: prozaiczny, brak super okazji, jakie kiedyś miały tam miejsce. Na Epicu zaś ostatnio były super ceny dla ludzi, którzy tak jak ja mają pewne zaległości. Mniej niż 30zł za takie gry jak AC Oddysey (22 z hakiem) czy Metro Exodus (27 coś) to świetne ceny.
Reasumując: generalnie teraz jest ten optymalny dla gracza czas. Epic jako "challenger" dwoi się i troi, żeby zjednać sobie przychylność gracza i leci na stracie, nęcąc darmówkami albo świetnymi cenami. Cieszmy się tym, póki możemy, bo zakończyć się to może chyba tylko na dwa sposoby. Albo Epic zakotwiczy, przejmie określony, satysfakcjonujący ich procent rynku, co doprowadzi do uspokojenia ich promocyjnych akcji, albo się poddadzą i zupełnie odpuszczą, a wtedy nie dość, że promocje się skończą, to i Steam umocni monopol, który klientom nigdy nie służy. Jedno lub drugie stanie się nieprędko, powiedziałbym że to kwestia kilkudziesięciu miesięcy, ale będzie. Epic wiecznie na stracie jechać nie może. A gdy już skończy, w tę lub we w tę, będziemy z nostalgią wspominali to rozdawnictwo.