A mnie ta misja nigdy nie porywała. Inna sprawa, że tutaj na gameplay-u nie widzę nigdzie poziomu życia kompanów, a ich nieporadność prowadząca do rychłej śmierci i niezaliczenia misji to był jeden z najbardziej denerwujących czynników w oryginale.
Cała gra aż ociekała klimatem i to jest dla mnie najważniejsze. Jeśli uda im się go zachować, będzie dobrze.
Ciekaw jestem również rozszerzeń względem oryginału, aczkolwiek tutaj jestem bardzo ostrożny z optymizmem, bo wyczytałem, że główne skupienie tych dodatków ma być m.in. na Sarah, a jej wątek z Tommym był chyba najnudniejszym w grze. Ja bym wolał np. trochę więcej Franka i wyjaśnień jego motywacji prowadzących do misji "Omerta". Wojna z Morello też mogłaby potrwać trochę dłużej niż 4 misje na 20.