SiN zawsze mnie ciekawił - mam nawet pełną wersję z CD-A, ale jakoś nigdy nie było mi z nią po drodze. Dodam jeszcze, że dobrych kilka - o ile już nie kilkanaście - lat temu próbowano wskrzesić markę podejściem w stylu H-L2, stawiając na formę epizodyczną. Ukazał się aż jeden, który co jakiś czas trafia na Steamowe wyprzedaże. Szkoda, bo liczyłem, że projekt kiedyś będzie jeszcze kontynuowany.