Niech się pecetowcy cieszą, bo to fantastyczna gra - może nie od strony postaci i dialogów, bo te dla mnie wypadają przeciętnie, ale w kwestii pomysłu na kreację świata i rozgrywki jak najbadziej. Do tej pory z zachwytem wspominam lore, który chłonąłem jak gąbka. Pomysł na tutejszy świat, jakkolwiek mechaniczne zwierzęta wydają się totalnie odrealnione, jest niesamowity.