Niestety, ale mijacie się z prawdą
Atomy dostaje się w grze za levelowanie, wykonywanie misji, zadań dziennych itp. To jest jeden z elementów, który też, dla mnie samego, nadawał grze jakiś sens. Robiłem zadania w jakimś celu. Tym celem było zdobycie wystarczającej liczby Atomów, by "dokupić", np. wirtualny neon, który zamontowywałem na swojej chałupie, oryginalne meble, wykładzinę, itp.
Ja wiem, że Bethesda i F76 to niewypał, ale odnoszę wrażenie, że teraz coby twórcy nie zrobili, to i tak się ich pognębi. W większości przypadków oburzenie jest uzasadnione. Jednak w tym przypadku nieszczególnie. Co mieli te lodówki każdemu hurtowo rozdać? To by wtedy było oburzenie, że poszli na łatwiznę. Oczywiście mają to na swoje życzenie, ale o Bethesdzie można teraz powiedzieć, że jak się nie obrócą, to dupa z tyłu
Taka jest mechanika gry: albo znajdujesz przedmiot na mapie, albo kupujesz za Atomy (które albo zarobisz w grze, albo kupisz za $). Z tego co pamiętam zebranie 700 Atomów nie było jakimś wielkim wyzwaniem i można to było zrobić w kilka godzin.