Troszkę za długo przy tym grzebią, oby efekt był tego warty. Patrząc na te urywki zapowiada się ciekawie. Czuć klimat SS2. Fajnie gdyby także i "dwójka" doczekała się takiego samego odrestaurowania jak część pierwsza. Dostalibyśmy trylogię na tym samym silniku, niewiele różniącą się pod względem oprawy i mechanik, którą można by było ograć zachowując uczucie ciągłości historii.