Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
Twórcy The Outer Worlds dokładają starań, by unikać crunchu - komentarze



Offline
kobbold //grupa Growi Bohaterowie » [ Master Chief (exp. 1760 / 3200) lvl 10 ]0 kudos
Nadgodziny w pracy, niesamowite...a nie czekaj to nie nadgodziny to CRUNCH! Nowe zjawisko niewystępujące do tej pory na świecie...Ktoś mi może wyjaśnić czym się różnią nadgodziny w branży growej o od nadgodzin w każdej innej branży, dlaczego to się nazywa inaczej niż wszędzie indziej(ma być oryginalnie?), i czemu teraz nagle się wszyscy nad tym tematem spuszczają?

Offline
Dirian //grupa MiastoGier.pl » [ Redaktor ]0 kudos
Cytat: kobbold
Nadgodziny w pracy, niesamowite...a nie czekaj to nie nadgodziny to CRUNCH! Nowe zjawisko niewystępujące do tej pory na świecie...Ktoś mi może wyjaśnić czym się różnią nadgodziny w branży growej o od nadgodzin w każdej innej branży, dlaczego to się nazywa inaczej niż wszędzie indziej(ma być oryginalnie?), i czemu teraz nagle się wszyscy nad tym tematem spuszczają?


Mam wrażenie, że ten termin powstał w celu zwrócenia na siebie uwagi ze strony twórców gier / oprogramowania na wspomniane nadgodziny, których w momencie tego "crunchu" potrafi być bardzo dużo i ciągnie się to tygodniami, czy nawet miesiącami, a atmosfera jest napięta jak baranie jaja. I było wiele przypadków, gdy te nadgodziny nie były opłacane, a ludzie jakoś chcieli rzucić na to światło, by dostać zapłatę lub przynajmniej oczernić pracodawcę (zapewne już byłego). Gdzie jednak w wielu innych zawodach za nadgodziny płacone mamy. A jeśli nie mamy, no to z reguły jednak nie siedzimy w pracy 6-7h dłużej, jak podczas "crunchu", ale może z godzinkę by zapiąć wszystko na ostatni guzik. Są naturalnie wyjątki, no ale to już problem tego, który się na to godzi.

No, generalnie to takie branżowe określenie - jedni mają "nadgodziny", inni mają "overy", jeszcze inni "dodatkowy zapie*dol". A w branży growej mają "crunch" Dumny

A spuszczają się (prawie) wszyscy dlatego, że praca w gamedevie przez bardzo długo wydawała się czymś niesamowitym, do czego wiele osób dążyło i śniło o tym po nocach, nieświadomych tego, jak to wygląda. Później wyszło kilka historyjek (jak np. ta z procesem produkcji LA Noire), okazało się, ze tak super to jednak nie jest. Ludzie się zdziwili, oburzyli i zniesmaczyli, że jak to, przecież miało być tak super. No i do dziś jak widać temat się ciągnie, dobrze klika, to i media o tym piszą, a deweloperzy dolewają oliwy do ognia by zwrócić uwagę na swoją grę - czego przykład mamy w komentowanym newsie.

Liczba czytelników: 475799, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53764 wątków oraz napisali 675759 postów.