Cytat: petrucci109
Fakt w sumie Wiedźminy i Mass Effecty (nie wiem jak Andromeda - jeszcze nie grałem) potrafiły zagrać na emocjach. Walking Dead też.
Niestety w Andromedzie nie spotkałam się z żadną sceną, która wycisnęłaby mi łzy z oczu. W sumie nic dziwnego, jest znacznie mniej heroiczna od Trylogii, za to bardziej młodzieżowo świeża i przygodowa.