Offline
Heh, kreatywni są. Przecież każda ich gra to jest to samo tylko z inną nazwą i upakowanymi mikropłatnościami. Może twierdząc, że są kreatywni mają na myśli monetyzację swoich tytułów. Nie rozumiem ludzi grających w te produkcje. Co innego pograć chwilę gdy się czeka gdzieś w kolejce, a co innego siedzieć i naparzać w to po kilka godzin.