Death Stranding (PS4)

Japońskie gry... nie ogarniesz xD Oglądałem 8 minutową zajawkę. Nie mam pojęcia o czym jest ta gra xD

Kojima jest znany z tego, że troluje i żartuje w trailerach. Wszystkiego można się spodziewać. I to właśnie dobrze, że karty odkrywane są powoli. Ja lubię samemu odkrywać większość elementów gry, a nie mieć podane wszystko na tacy, tak jak to robi EA lub Ubisoft, gdzie przed premierą są godzinne gameplaye w sieci. O gameplay się nie martwię, bo każda gra Hideo Kojimy miała miodny gameplay. W dodatku ostatnio japońskie gry akcji singleplayer wstały z grobu i mają naprawdę wciągający gameplay - Devil May Cry 5, Nier: Automata, Resident Evil 2 remake, Monster Hunter: World, Bloodborne czy Nioh. Do tego grona dołączy Death Stranding. Już sam pomysł, że po śmierci przenosimy się do jakiegoś innego świata daje dużo do myślenia.

Już w 2015 były zapowiedzi dotyczące wersji PC, sam Kojima chyba o tym mówił. Jeśli ktoś chce się wgłębić w temat to można znaleźć trochę informacji w internecie.

Deal z Sony jednak był podpisany chyba później. To Sony sponsoruje grę, dało silnik Horizona i wydaje pieniądze na marketing. Ale kto wie jaki to deal. Być może gra zadebiutuje na PC wraz z wersją na PS5 rok po premierze na PS4.

I tutaj zabito mi poważnego ćwieka, Death Stranding to jak na razie jedyna gra na którą czekam, jedyna gra dla której gotów jestem zakupić konsolę. Mowa tu o PS5 ( że względu na oświadczenie o wstecznej kompatybilności). A tutaj czytam o wydaniu tytułu na PC, że względów "geopolitycznych" nie korzystam z konsoli. Na swojej ps3 ograłem tylko MGS4 i RedDedRedemption.
Dlatego możliwość ogrania dzieła mości Kojimy na PC była by dla mnie zbawienna 😁, będę wyczekiwał tej możliwości z wielkim zainteresowaniem.

Ten sam Kojima przed laty oszukał wszystkich w jeszcze bardziej oczywisty sposób w kwestii głównego protagonisty Sons of Liberty. ;)
Fajnie, jeśli grę będzie mogło poznać więcej ludzi, ale szczerze mówiąc sam nie uznaję za pewnik wersji PC. Kojima jest tu średnio znany, a pecetowcy postrzegają choćby The Phantom Pain jako skradankę w otwartym świecie z dziwnymi motywami, a nie część jakiejś wielkiej metafabuły z niesamowitym twistem na koniec. Brak genialnych Snake Eatera i klejącego historię obu Snake'ów Guns of The Patriots swoje niestety zrobił.

Sam nie mogę się wprost doczekać na premierę. To będzie prawdziwe święto. <3

Sony właśnie dodało Death Stranding do listy "PlayStation exclusives" - klik. Sony sponsoruje całą produkcję i dało silnik, niemniej wszystko jest możliwe, bo jeszcze dwa miesiące temu nikt by nie uwierzył, że Detroit wyjdzie na PC. Aczkolwiek Detroit to nie gra, która sprzedawała konsole. Bloodborne, mimo że nie gra Sony, pozostała exem. Spider-Man od Insomaniac Games, które nie jest studiem Sony, także pozostanie exem.

Trochę szkoda, że Kojima poszedł znów w open world (choć pewnie to będzie mały, skondensowany świat) - chętnie bym zobaczył liniowe przygody z większymi terenami na wzór MGS3. Ja biorę na premierę tak czy owak, nawet jeśli nie do końca będzie wiadomo czym jest ta gra. Jara mnie motyw przenoszenia się do innego wymiaru po śmierci. Przypomina mi się od razu Soul Reaver.