Death Stranding (PS4)

A gadające głowy, obcięte części człowieka czy inne takie są w porządku? Kapsuła jest ważną częścią fabuły. Co w tym złego?

Nie jesteś kobietą, żeby rozumieć takie sprawy Jeżeli to część fabuły to spoko, ale sam fakt... nie, nie mogłabym ze spokojem patrzeć na coś takiego na moim biurku

P.S. Widziałam w życiu gorsze rzeczy niż obcięte kończyny...

Rozumiem więcej, niż niektórym mogłoby się zdawać. Jeśli uważasz inaczej to proszę, wytłumacz. Naprawdę chciałbym zobaczyć wyjaśnienie.

Gdybyś nosił w sobie takie maleństwo przez kilka miesięcy a potem wydał je na świat siłami natury (bez znieczulenia), nie chciałbyś oglądać "noworodka" w kapsule jako przedmiotu. Nie umiem tego precyzyjnie określić, po prostu jest w tym coś, co mi się nie podoba Zapewne gracze widzą to inaczej, jednak przedstawiam swój punkt widzenia.

Tak, "niepełne" noworodki też zdarzało mi się widzieć...

Dziękuję, rozumiem, nie możesz jednak założyć, że nie mam pojęcia o danych kwestiach. I nie, akurat nie patrzę na to przez pryzmat gracza.

Nie, nie mogę. Podobnie jak Ty nie możesz zakładać, że każdy powinien nad tym przejść do porządku dziennego. Koniec z OT, wyraziliśmy swoje opinie, wystarczy