Tylko pytanie po co to. Nie lepiej inwestować w gry. Większość filmów na motywach gier to crapy jakich mało.

Nie chcielibyśmy oglądać żadnego. Filmy na podstawie gier to bez wyjątku same gnioty.

Pierwszy Mortal Kombat, Tomb Raider i Silent hill były dobre, ale to wyjątki które potwierdzają reguły. Większość filmowców nie ogarnia gier i nie potrafi na ich podstawie zrobić czegoś oglądalnego. Obawiam się że z książkami jest podobnie.

I never asked for this.

Wstaw "Resident Evil"* zamiast "Tomb Raider" i się zgodzę w 100%.

* - zwracam uwagę, że mówimy o pierwszych częściach! Dalsze filmy z Millą Jovovich były kiepskie, ale jedynka to naprawdę znośne kino.

Residenta jeszcze nie widziałem, ale Tomb Raider mi się nawet podobał. Nie był taki zły.

Widać, że Twisted Metal ma cały czas specjalne miejsce u Sony. Pierwsza część była tytułem startowym na PSX. W dwójkę grałem coś około 100h. Gdyby zrobili serial na bazie przerywników filmowych z Twisted Metal: Black to miałoby to nawet ręce i nogi.