Anthem (PC)

Niech naprawiają, wciąż mam nadzieję, że naprawią błąd z wbijaniem osiągnięć broni. Przez ten błąd nie mogę wbić platyny w grze. Po za tym inna sprawa, że powinni zmienić ekonomię w grze, bo za nim człowiek w grze się dorobi odpowiedniej kwoty to interesujący nas przedmiot znika, a nie wiem z jaką częstotliwością się one pojawiają w sklepie. Jak przeczytałem, że za wyzwanie polegające na zabiciu stu tytanów dostanę ledwo 2000 monet to stwierdziłem, że nie mam po co zaglądać do sklepu.

Ale te monety mogłeś oczywiście dokupić za realną gotówkę?

Guilder, na tym polega ta "ekonomia" w grze. ;) Poza tym serwery same się nie utrzymają.

Ekonomia taka ma być, żeby trzeba było długo grindować, a jeśli komuś się nie chce to żeby zakupił walutę z gry za prawdziwe pieniądze.

A czego się spodziewałeś po grze stworzonej na zlecenie EA?

Wiem, z przekąsem to pisałem. Gardzę takimi praktykami w grach, które kosztuję kupę forsy na premierę. Coś takiego to można sobie implementować w produkcjach F2P.

I taki sposób byłby dobry, ale niestety należy już do przeszłości. Nie kojarzę gry online, która obecnie nie ma zaimplementowanych mikrotransakcji, nawet kosztując pełną cenę na premierę. Choćby w The Crew od Ubisoftu (jest to mix single i multiplayera) można kupować sobie wirtualną walutę, nie wspominając o ostatnich Asasynach nastawionych przecież na tryb dla pojedynczego gracza.

Monet nie można kupić, można tylko kredyty premium które mimo wszystko są dość niezbalansowane.

Mniej chamskich wyzwań za marną nagrodę

Grind mi nie przeszkadza, w grze mam ponad 150 godzin za sobą i trzy z czterech pancerzy na poziomie mistrzowskim. Przeszkadza mi to, że za wyzwania tak mało dają, a nawet misję nie są zbyt opłacalne. Żeby chociaż było można wyposażenie sprzedawać zamiast rozbierać na części.