Life is Strange 2 (PC)

Nie pamiętam jak było w przypadku pierwszej odsłony, ale tutaj to bardzo długi okres...

Pierwszy sezon wychodził w okresie styczeń - październik 2015. Drugi, przy optymistycznym założeniu, że nic się nie przesunie, ma wychodzić od września 2018 do grudnia 2019. Słabo, natomiast sama gra, jeśli zapomnieć o tych utrapionych epizodach, bardzo mnie urzekła po pierwszym odcinku. Zaczekam do grudnia i kupię resztę sezonu.

A jak przyrównałbyś LiS2 do pierwszej odsłony czy też Before the Storm, za które jeszcze się nie zabrałem?

Focus na kompletnie inne emocje, to na pewno. W pierwszej odsłonie wszystko rozgrywało się wokół przyjaźni dwóch licealistek ("przyjaźni" - i tak wiadomo, że wszyscy poszliśmy full lesbian ). Druga część opowiada historię braci, którzy w wyniku wydarzeń, których nie chcę spoilerować, zostają zdani sami na siebie. Gra uderza w aktualne problemy (jak chociażby ksenofobia wobec imigrantów z Meksyku w USA), czego nie zauważyłem aż tak wyraźnie w sezonie pierwszym. W pierwszym odcinku ze świecą szukać wątków paranormalnych, co jest znaczącą różnicą względem poprzedniczki (gdzie pierwsze 20 minut można streścić zdaniem "o cholera, umiem cofać czas!"). Na bank będą, już trailery to sugerowały, ale są wprowadzane wolniej. Fabuła jest w każdym razie bardzo na poziomie, szybko złapałem też więź z nowymi bohaterami. Odcinek trwał pewnie koło 3 godzin, ale zleciał mi bardzo szybko, nie odczułem nawet kiedy. Generalnie wszystko jest na swoim miejscu i nie ma się poczucia wtórności po LiS i Before the storm.

No, tego... Ja wcale nie... No dobra, ja też. :> A gdy wybrałem już zakończenie to ryczałem. To była chyba jedna z najbardziej wpływających na emocje gier, w jaką grałem.

Dzięki za opinię. Nadrobię za jakiś czas czekające na mnie BtS, a później kupię dwójkę, pewnie gdy już będzie kompletna.