Moim zdaniem najlepszy byłby polski zabór w Rosji, widzę tutaj duży potencjał, działanie w ukryciu, skrytobójstwa carskich urzędników (którzy oczywiście współpracują z templariuszami) itp.
Rozległe średniowiecze brzmi nieźle. Pchanie gry w przyszłość to kiepski pomysł. Choć Syndicate potrafił wciągnąć i zauroczyć, to jednak wolę gdy wydarzenia są z odleglejszej przeszłości.