Kingdom Come: Deliverance (PC)

Gra jest naprawdę świetna! wciąga jak bagno od samego początku, ale jednak jestem zmuszony odłożyć ją na te dwa tygodnie aż do wydania kolejnego patcha. Optymalizacja niestety lekko kuleję, a błędów też parę zauważyłem.. akurat system zapisu mi się podoba i mam nadzieję, że jak wydadzą tego patcha i wprowadzą system szybkiego zapisu, to będzie to opcja opcjonalna. Jeżeli dobrze tą grę połatają to będzie to absolutny hit. Zresztą już jest ale jak ktoś chcę ją kupić teraz to radzę wstrzymać się te niecałe dwa tygodnie do wydania patcha.

No ja czekam... już nie będę taki wyrywny jaki jakiś czas temu. Poczekam, połatają, cena przy okazji spadnie.

Co do autosave'u, gdzieś na MG ktoś pisał o modzie dodającym taką funkcjonalność.

Tak, wyszedł taki mod. Ale z tego co czytałem na steam to twórcy w patchu też mają wprowadzić system zapisu.

Tematyka niby dość niszowa, a gra jednak cieszy się niezłą popularnością. Mnie osobiście koncept symulatora średniowiecza przeraża bardziej niż dowolny boss z Soulsów, bo niezbyt czuję te klimaty, choć gdyby pojawiło się jakieś demo, spróbowałbym z ciekawości.

Zależy jak na to patrzeć. 90% gier RPG, tych ze świata magii i miecza, jest w technologicznych realiach średniowiecza. Zabierz elementy fantastyczne, czyli głównie tę magię właśnie i masz Kingdom Come. Oczywiście co gra to inna mechanika, inne proporcje realizmu do grywalności i akcji do taktyki, ale niszową tematyką bym tego nie określił.

To właśnie taka kombinacja czyni ją moim zdaniem niszową, bo symulatory średniowiecza tak twardo stąpające po ziemi to jednak pojedyncze przykłady - przeważnie wszędzie się znajdzie chociaż trochę magii. Rozmawiałem na temat KC z kumplem, który je kupił i jestem pod wrażeniem ambicji, jakie stoją za tym tytułem. I tym bardziej przeto jestem przekonany, że to nie dla mnie.

Dla mnie magia zawsze była elementem dodatkowym, zawsze bardziej preferowałem topór lub miecz.

Najlepsze połączenie to mag z mieczem przy pasie, kuszą na plecach i runami w kieszeni

Czyli Skyrim

Patrząc na to, że zrobił mały deweloper to zrobili bardzo dużą grę. Na myśl mi przychodzi "niesławne" Unity. Wielki budżet, wielu programistów i festiwal błędów. Tutaj ekipa zrobiła co mogła i teraz dopracowują. Mają na siebie i tytuł pomysł, kwestia jak to rozwiną.

Akurat miałem tu na myśli Gothica 2