Tyle płyt, niewielki nakład - cena z pewnością będzie wysoka, zwłaszcza w drugim obiegu. Pewnie wyprzeda się na pniu i pojawią się aukcje z chorymi kwotami, jak to zwykle bywa. Fanów Soulsów nie brakuje, ba - sam uwielbiam tę serię, ale w życiu nie powiedziałbym, że coś może ominąć USA - prędzej Europę. To ci dopiero.