Ha, a więc jednak! Jestem dobrej myśli co do TWAU. Postaci jest tyle, że jeszcze sporo można dobrego wymyślić. A przecież nie trzeba w 100% trzymać się komiksu. Zdecydowanie czekam.
Najpierw nie, potem tak... co za niezdecydowanie. Summa summarum to pozytywna wiadomość, bo do The Wolf Among Us nie mogłem się przekonać, dopóki nie zagrałem, chociaż po TWD wiedziałem, co ten developer potrafi.