Właśnie. Wszystko jest tu klarowne, wiadomo co ile kosztuje i jak ktoś chce kupić pierdołę za horrendalną cenę, to niech kupuje, po co mu zabraniać. Jeśli nie chce, niech zwyczajnie zignoruje temat, zagra i bez tego. Moloch jest molochem i z definicji musi na siebie zarabiać. I działa w tym przypadku zupełnie w porządku, bo te drobnostki nie są niezbędne do gry. Ot udostępniony bajer, który można zwyczajnie olać. Ale jeśli chętnych nie brakuje mimo ceny, to co mają zrobić? Przestać tym handlować, bo to "nie w porządku"? Nikt tu nikomu nie obiecuje gruszek na wierzbie, nie oszukuje, pierdołki się sprzedają, wszystko jest transparentne. System działa, kupcy i sprzedawcy są zadowoleni, a jeśli komuś nie odpowiadają warunki, może grać na równych zasadach bez tego. Nie widzę problemu.
@geass Ja wyraziłem się jasno. Ty możesz nadinterpretowywać ile tylko zechcesz.