No nie wiem co zrobili z Falloutem ale akurat o elementy erpegowe w serii The Elder Scrolls bym się nie obawiał.To jest ich dziecko i myślę że wiedzą jak się z nim obchodzić.Tu nam nic nie grozi.Byleby się na jakieś wyżyny wspięli i jakowąś fabułę do tego wypichcili.
Cytat: TheCerbis Ja się boję, żeby nie zaczęli robić z tego Simsów, jak z F4.
No nie wiem co tam Simsowego było w F4 bo nie grałem.
Po pierwsze uważam że Simsy to nie jest gupkowata gra bo obserwując jak córcie grały to naprawdę w miarę dobrze odwzorowuje ludzkie i międzyludzkie zależności.Tak się utarło że to gra dla małych dziewczynek i że to badziew.No nie zagrałbym ale dla mnie pomimo tej całej komerchy to wartościowa pozycja.
Po drugie w Skyrimie już jakieś elenty Simsowe były .Kupno domu czy w DLC budowa domu ,dzieci i ich potrzeby.
A po trzecie .Uwielbiam mieszanie gatunków czy to w grach czy muzyce.
Właśnie chodzi mi o te elementy, budowa domu, krypty, fortecy, zarządzanie wszystkim. Ale co tam, świat uratuje się później, najpierw dzieci i majstrowanie przy zepsutym kranie.