Offline
Kiedyś próbowałem oglądać takie rozgrywki i wiecie co... oglądanie jak ktoś gra w grę jest chore. To nie niesie ze sobą, żadnych emocji dla widza. Emocje są tylko u graczy aktualnie grających w taką grę. Naprawdę nie mam pojęcia kto to ogląda i jara się takim "niczym". Może niech napiszą ile z tych 334 milionów wytrzymało dłużej niż pięć minut przed ekranem.