Cytat: derm
Tam zaraz tragedia.Niby w czym te pomysły są gorsze od pomysłów Ubisoftu skoro już widać,że ta seria jest kontynuowana tylko dla kapuchy i będą to nadal wydawać dopóki gracze nie powiedzą "dość" i przestaną kupować.A pomysł pomysłem,każdy dobry,nie ważne jaki byle się sprzedało.Zresztą teraz wiele jest takich serii,cóż rynek,skoro towar się sprzedaje i jest na tym zysk to chyba nie ma powodu aby z tym kończyć.Tylko idiota rezygnuje z produktu,który nadal generuje niezły dochód.
Jedyne lekarstwo to przestać kupować a wtedy producenci gier bedą zmuszeni tworzyć nowe marki albo poszukać sobie innego zajęcia.
Nie zgodzę się z tobą gdyby AC faktycznie wychodził co kilka lat to popyt na ta serię byłby 2-3 razy większy a co za tym idzie jeszcze większy zarobek niż mają teraz. A tak szczerze to tylko Idiota będzie żerował nie chce napisać brzydko to napisze na naiwniakach którzy to kupują, sorry ale taka prawda.
Jak to inaczej nazwać??, niestety się nie da.
Dobrym przykładem takich gier które wychodzą co jakiś czas a potrafią zarobić to chociażby seria GTA, AC też się stał Sandboxem już więc porównanie jak najbardziej OK.
A gdyby faktycznie Ubisoftowi zależało na graczach i na jakości ich produktu (bo AC nie trzyma wysokiej jakość nie okłamujmy się, to nie jest jakiś wybitny produkt który jest mega super miodny, a już tym bardziej z pod znaku tych samych błędów i gliczy z części na część czy brak nowych mechanik i rozwiązań w animacjach tylko stałe wytnij/kopiuj ) to każdy kolejny AC po 3 latach reprezentowałby sobą znacznie więcej niż wychodząc co roku. Nowe animację (w tym system wspinaczki), przemyślane rozwiązania, lepsze AI i nie tylko.
Reasumując Assasins Creed zapowiadał się na początku siudmej generacji na bardzo dobrą markę, dwójka to już w ogóle było taka mega przeskok ale na dwójce się już skończyło(najlepsza z wszystkich części ). Jeszcze Brotherhood było OK, ale potem Revelations i Słaba AC III to już pomsta do nieba.
A w ACIV jak zagrałem u znajomego godzinkę to czułem że gram dosłownie w ciągle tego samego asasyna tylko dodano mu inną skórkę i imię i wrzucono go w Karaiby. I kilka nowości, a reszta wszystko po staremu.
Ubisoft stał się taką firmą która jest na zasadzie "Daj mu palec będzie chciał dłoń, daj mu dłoń będzie chciał całą rękę"
Cytat: pawelecki96
Mówię, że gracze niekoniecznie chcieliby dostawać rokrocznie nowego Asasyna, debilna polityka Ubi to inna sprawa. Zobaczcie jaka była przepaść między "jedynką" a "dwójką" - twórcy mieli te dwa lata na zrobienie gry więc mogli ją zrobić jak trzeba. Teraz robią kolejne odsłony na akord - ma być co roku nowa część i tyle. Nie jest to dobre ani dla gry, ani dla graczy i prędzej czy później obróci się przeciwko koncernowi.
Aha to sorry zwracam honor
, no niestety jedynka była fajna i mogli bardziej wykorzystać potencjał tej ery (wyprawy krzyżowe itp: gra zyskała by tylko na autentyczności) pisze o autentyczności, bo to w dalszym ciągu były by lata w których faktycznie byli jeszcze templariusze.
A jedynka moim zdaniem miała cud miód i malina klimat. Dwójka to już w ogóle pozamiatała różnorodnością względem jedynki itp: