Cytat: Fox46
ICO wcale nie dziwi że jest bo takiej drugiej gry nie znajdziesz , tak samo jakbyś się dziwił czemu na taj liście jest Shadow of the Colossus, to są gry które mają swój klimat i wniosły sporo nowego do rozgrywki. Goldeneye też nie dziwi, zobacz jakie były późniejsze odsłony Jamsa Bonda istna padaka inaczej się tego określić nie da.
Zastawienie jak najbardziej OK każda z tych gier coś zapoczątkowała a późniejsze tytuły tylko to naśladowały. God of War faktycznie mógłby się znaleźć na tej liście ale Skyrim no fucking way, to już było kilka lat wcześniej w gorszej oprawie graficznej zresztą Skyrim miał padake nie fabułę. ME no bez przesady fakt miał tam wybory i filmowość ale to zbyt mało, do tego technologicznie to nie mógł się w jakiś sposób zapisać nawet jak to napisał Beny1234 z piękną grafiką i wyglądem twarzy. To tu akórat w kosmosie i na cytadelach nie ma co tu porównywać grafiki, a model twarzy to już było kilka lat wcześniej (Half Life 2 wniósł świetny model mimiki twarzy jak i jego odwzorowania)
Co do Mortal Kombat to każdy dobry fan wie jak to z nimi było, 1,2 super gierki HIT, MK3 i im dalej tym gorzej (średnio, bardziej średnio albo słabo). Dopiero MK(2011) odniósł sukces na miarę pierwszego i drugiego mortala.
Co do ICO to nie znam, nie grałem więc ufam na słowo, że jest takie świetne, no i jeśli coś wnosiła ta to ok. Ale co wnosił Goldeneye? Nawet jeśli to najlepsza gra o Bondzie, to co ona dała branży?
Shadow of the Colossus nie był grą wcale wybitną, bo była dość nudna. W to akurat grałem i nikt mnie nie przekona, że była to gra o wybitnym gameplayu, który był bardzo toporny. Natomiast samo to jak ta gra wyglądała i z kim się przyszło mierzyć, faktycznie było powodem do oklasków. Z tej gry między innymi wiele czerpał God of War. Więc ta gra coś wniosła.
Brak God of Wara mnie dziwi, bo to ten tytuł pokazał standardy jak powinien wyglądać slasher. Wszystkie inne gry tego typu porównuje się głównie właśnie do GoWa.
Mimo, iż pisałem że cieszy mnie że nie ma w tym zestawieniu Call of Duty, jednak trzeba przyznać, że gdyby nie ta gra, dzisiejsze FPSy nie wyglądałby tak jak wyglądają.
Jeśli jesteśmy przy mimice twarzy to gdzie w takim razie w tym zestawieniu LA Noir? Żadna inna gra nie miała takich animacji. Żadna.
Jak ja tutaj widzę 2 części Mario, 2 Zeldy i jakiegoś Bonda, to ja już szczerze wolę Skyrima czy Mass Effect zamiast jednej z tych gier. Mario w kółko klepie to samo i nic kompletnie nie wnosi. Zelda to także ciągle ten sam sprawdzony schemat.
Gdzie jest Max Payne? Czy byłby dziś w którejkolwiek grze bullet time gdyby nie Max? Być może tak, bo to mimo wszystko pomysł zerżnięty z Matrixa, ale w grach to Max Payne zapoczątkował tę dziedzinę. Maxa nie ma. Ale jest jakiś tam Bond. No ale to Brytole, więc są trochę spaczeni