Ja naprawdę nie jestem w stanie pojąć jak można schrzanić takie postaci jak Obcy czy Predator. Tam jest tak niesamowita baza, tylko same lewusy się za te gry zawsze biorą.
No wyobraźcie sobie takie Far Cry 3, tylko grane jako Predator. Zdobywanie baz, rozwój postaci, gadżetów itd. Tylko jakaś mechanika skakania po drzewach jeszcze. Już nawet AvP, nieźle właśnie kwestię skakania po takich drzewach rozwiązało. No sandbox, aż się prosi właśnie w takim stylu. Tylko ruszyliby te puste łby, poskładali to w coś ambitnego i solidnego, a nie robią shit, byle by tylko wypuścić bo to znana marka, a frajerzy i tak kupią.
To samo z obcym. Przecież da się wymyślić jakieś ciekawe zdarzenia, jakiś scenariusz. Mają tych ludzi co dostają ciężką kasę za wykreowanie opowieści, a sam za średnią krajową bym lepszą historię wymyślił i przedstawił jak to powinno wyglądać żeby było dobrze. Banda patałachów nic więcej. Po ostatnim "dziele" ACM marka obcego jako gry u mnie opadła już na kompletne dno, mało tego już została wessana przez 4 metrową warstwę mułu.