Ja bym chciał zobaczyć coś w stylu Fahrenheita tak gdzieś do połowy gry, z pominięciem tych super mocy i innych zbytecznych pierdół, a większym naciskiem na śledztwo i dbanie o zdrowie psychiczne, jak również zwykłym sterowaniem, bez chorych sekwencji QTE, albo w ogóle samego QTE. Cóż, w to już wątpię, ale zobaczymy czym chcą nas teraz zaskoczyć. Kolejne podejście do przedefiniowania sekwencji QTE? A może będą starali się stworzyć na nowo, przygodówkę point'n'click?^^