Ot, kolejny powód dla którego praktycznie nie oglądam telewizji. Rzetelność nikogo tam już nie obchodzi - po prostu program musi być, a hajs się zgadzać. Śmiać mi się chce za każdym razem, jak oglądam jakiś pseudo-reportaż o grach i przypominam sobie, jakim to telewizja jest wiarygodnym źródłem informacji. Takich wpadek będzie tylko więcej, bo grafika cały czas idzie do przodu. Gdy jednak ktoś myśli logo ONZ z USNC zastanawiam się, w jakim świecie żyje...