Widziałem krótki filmik z polskiej wersji językowej C3. Polski dubbing jest straszny, gadają tak sztywno jak by mieli szczotki włożone w tyłek. Dalej przez całą grę będzie nam towarzyszyło niedające się zapomnieć "włączono maskowanie". Gra owszem wygląda ładnie, ale ja bym tu nie powiedział, że jest najładniejszą grą na rynku. Jest wiele tytułów na takim samym poziomie graficznym. Crysis 1 jak dla mnie, choć ładny jak na tamte czasy, a i dziś wygląda niczego sobie, to był grą nudną jak flaki z olejem. Miałem 3 podejścia do tej gry, ale nigdy jej nie ukończyłem. Coś mnie w niej odrzucało. C2 był dla mnie grą dużo lepszą pod tym względem, choć o wiele bardziej zamkniętą. W C3 ma być w założeniach coś pomiędzy, ale jeśli o mnie chodzi, jednak wolałbym, aby było w tym więcej C2 niż pierwszej odsłony.