The Elder Scrolls V: Skyrim (PC)

Jeszcze męczę samą podstawkę (wspaniała gra) i opóźnienie w sumie nie robi mi różnicy.

To teraz trzymam kciuki co by Dragonborn został u nas wydany w pudełku jak Dawnguard.

Wersja pudełkowa ale bez płyty. Taki trochę dla mnie oksymoron, ale mówi się trudno. Ja cały czas będę cierpliwie czekał na edycję GOTY. Pytanie tylko jak długo jeszcze będę się wstrzymywał z zakupem, pewnie jeszcze sporo czasu.

Nie wiem o co ten szum, że płyty nie ma. Mnie to osobiście nie przeszkadza, grunt, że mam satyafakcje z posiadania owego DLC i do tego ładne opakowanie, które można na półce postawić.

Mic powiedz mi, czy to są osobne dodatki, czy dodają coś do fabuły w podstawce...

Dawnguard i Dragonorn dają nam nową fabułe lokacje itp W przypadku Dragonborn jest to bodaj nowy teren, którego w podstawne nie ma.

Ja czuję wielką chęć zagrania ponownie w Skyrim. Ale obiecałem sobie że nie zagram dopóki nie wyjdzie GOTY. Nie kupię też osobno żadnego dodatku. Mam nadzieję że cierpliwość nie zawiedzie.

Bardzo ciężko jest wstrzymywać tyle czasu na zakup. Ociera się to powoli o masochizm. Jednak będę cierpliwie czekać.

Ciekawe... Co prawda sam jestem zwolennikiem cyfrowej dystrybucji, ale... Może faktycznie czasem warto kupić pudełko?

przyłączam się do reszty masochistów i czekam na GOTY