Call of Duty: Modern Warfare 3 (Xbox 360)

"uzupełniał płyny, przez co doprowadził do odwodnienia organizmu"

Pił i się odwodnił, dziwne.
Dzieciak 15 lat i co nie potrafili na niego wpłynąć. W tym wieku dziecko raczej ma mało do powiedzenia.

Sam czasem potrafię zatracić się w grze na kilka godzin i zapomnieć o otaczającym nas świecie, ale o skonsumowaniu posiłku nigdy nie zapominam dla mnie jest to chore i nieodpowiedzialne. A może on wcale nie omdlał tylko jest AFK

Dla mnie sesja takiej długości to czysta abstrakcja. Owszem, multi w CoD'ach mocno wciąga, ale bez przesady. Po raz kolejny spotykamy się z argumentem, że gry są dla ludzi, lecz nie dla wszystkich. Rodzice powinni bardziej stanowczo zadziałać - przecież wystarczyło wyciągnąć kabel z gniazdka. Dzieciak pewnie by trochę histeryzował, ale przynajmniej nie byłoby takiego finału, a masowe media nie miały pożywki.
BTW: Screen pochodzi z MW2.

I znów będzie nagonka na gry. (sic) Przecież normalna osoba dorosła widząc jak długa dzieciak gra to wyłącza, a ta ciotka nic nie zrobiła. Wiadomo multi wciąga ale mój maksymalny czas to 5 godz., w tym dwie przerwy na posilenie się.

USA to nic dziwnego tam przecież wielu żyje ludzi beż życia typowi maniacy podobnie w UK. Choć tam większe psychole mieszkają jeżeli chodzi o gry komputerowe.

Ja mając tyle lat co ten dzieciak znałem umiar, max ile grałem w tym wielu to 6H z wyjściem siusiu ,jedzeniem, i piciem.

Co do odwodnienia w newsie to może jakiś błąd ;), ale mógł się odwodnić np: bo pił za mało każdy wie że jeżeli ktoś jest o pustym żołądku musi wypić dziennie 1-5L-2L litry wody, a ten dzieciak zdecydowanie pewnie tyle nie wypił dziennie. I pewnie się odwodnił (odeszły mu wody hehehe )

No i szlaban na MW3!

"...i pozwoliły, by młodzieniec grał w tytuł przeznaczony dla dorosłych. " To akurat był najmniejszy problem, ale ja sobie nie wyobrażam takiego długiego siedzenia przed kompem.. Szczerze to nic nie napisaliście o tym czy odwiedzał w ogóle toaletę hehe I u mnie w domu nie miałabym możliwości jednego całego dnia przesiedzenia przed kompem, a co dopiero 4. Zawsze można wyłączyć prąd i po problemie, a nie się kłócić z dzieckiem, żeby wyłączyło. Paranoja. I jak można 4 dni mało jeść i nie pić, ja jak do szkoły zapomnę jedzenia to mało nie padnę z głodu, a po 4 dniach to by chyba nic ze mnie nie zostało

Jak czytam takie informacje to śmiać mi się chce chociaż nie są śmieszne dla tego właśnie na pudełkach od gier są odpowiednie oznaczenia czy taki jego mość może grać w grę czy nie wina jak zwykle jest po stronie rodziców kontrolować pokój dziecka i komputer i tyle w temacie.

Zaczyna się robić monotematycznie. Umierają przy grach Blizzarda, słabną przy kilkudniowych sesjach gier dla dorosłych i... no tak, przecież gry są głupie i złe, a media tylko nagłaśniają takie sprawy nic o grach niewiedzącym ludziom >.

4 dni? Łał, szacunek dla tego kolesia! Jakby kopnął w kalendarz to medal pośmiertny by należało mu przypiąć. Nie jadł nic zapewne dlatego, bo nie chciał ubrudzić klawiatury. To jest poświęcenie!