Jeśli będą szli w tym kierunku co z dwójką, to ja dziękuję postoję. Dwójka to ledwo cień jedynki. Scenariusz napisany na kolanie, brak czegokolwiek co by tak wciągało jak jedynka. Wszyscy teraz ulegli zbiorowemu orgazmowi i z uporem maniaka chcą zrobić grafikę jeszcze bardziej realną od tej realnej. Ja się pytam: po co? Niech się lepiej wezmą za napisanie porządnego scenariusza, a nie głupoty z grafiką. Jak nędzna rozgrywka/fabuła/sterowanie to i "złota" grafika nie pomoże w męczeniu się z taką grą. Zresztą z autopsji wynika, że w prehistorii czyli latach wcześniejszych były na prawdę wspaniałe gry które nie powalały grafiką, ale miały wspaniałe scenariusze i mimo brzydoty zachwycały. Brać przykład z prehistorii, a nie walić głową o ścianę.