Ekhm, Big... "bękart" to nieślubne dziecko dziecko szlachcica, co więcej, to bardzo obraźliwe określenie... Zapewne chodziło Ci o "brzdąca", ale ja bym to poprawił
A promocja faktycznie bez szału, choć największa radochę mają zapewne miłośnicy Simów.