W porównaniu do STEAMa EADM/Origin to straszna bieda. Oczywiście trzeba pamiętać, że każdy chce promować przede wszystkim własny produkt, ale jest też inna zasada: prawo nie działa wstecz. Skoro już Crysis 2 jest na platformie Valve, to co da nagłe jego usunięcie? Że niby wszyscy chętni rzucą się na Origin? Wątpię...
Dla klienta zagranicznego to raczej STEAM jest atrakcyjniejszy z uwagi na bardzo ciekawe promocje, darmowe weekendy itd. A co ma EA Store do zaoferowania? Okresowe bonifikaty, lecz bywa, że mało ciekawe i lepiej już poczłapać do sklepu po wersję pudełkową, niż nabywać za takie same pieniądze coś, co istnieje wyłącznie jako w wirtualnej formie...